"Nic nie może przecież wiecznie trwać.."
Słowa z piosenki Anny Jantar idealnie wpasowują się w moją obecną sytuację..
Pisałam Wam już wielokrotnie, że bardzo jestem zadowolona z tego, że pracuję w kwiaciarni, że robię to co naprawdę kocham.. Myślę, że pracownik powinien się starać i robić wszystko co w jego mocy, by właściciele byli zadowoleni z niego i jego pracy i aby klient nie wychodził z pustymi rękami. Ale też nie wszystko zależy od pracownika.. Właściciele również powinni mieć jakiś wkład w funkcjonowanie swojej kwiaciarni.. Jednak, gdy taki pracownik staje się niedoceniany za swoją pracę i nie widzi możliwości rozwoju w obecnej firmie, to najlepszym rozwiązaniem dla niego będzie znalezienie innej pracy.
Tak właśnie było ze mną..
Ale moje bezrobocie na szczęście nie trwało długo. Zaraz po tym, gdy zwolniłam się z pracy, umówiłam się na spotkanie z właścicielką innej, ładniejszej i bardziej profesjonalnej, kwiaciarni.
A co z tego wyszło? Otóż przed chwilą dostałam telefon z informacją o tym, że jestem zatrudniona. Oczywiście na razie na okres próbny, a potem okażę się co z tego wyjdzie..
Mocno trzymajcie za mnie kciuki, żeby wyszła z tego długoterminowa współpraca ;)
Tyle o mnie..
A wracając do tytułowej zagadki - Amarylis czy Hipeastrum?
Oto jest pytanie..
Często mylimy te rośliny, albo ich
nazw używamy zamiennie - co również jest błędem.
Postaram się więc dzisiaj
wyjaśnić i wskazać Wam podstawowe różnice pomiędzy tymi pięknymi kwiatami.
1. Pochodzenie
Rodzaj Hippeastrum pochodzi z
Ameryki Środkowej i Południowej, natomiast Amaryllis - z Afryki Południowej i
reprezentowany jest tylko przez jeden gatunek - Amaryllis belladonna.
2. Cebule
Cebule Hipeastrum (Zwartnicy) są na ogół
znacznie większe i bardziej pękate, a zewnętrzną warstwę stanowi najczęściej
brązowa łuska. Amarylis natomiast, ma cebule o bardziej wydłużonym kształcie
(często są dwie, złączone piętkami) i zawsze okrywa je jasna łuska.
3. Liście
Zwartnica ma liście bardziej
mięsiste i wyrastają one bezpośrednio z cebuli, po obu stronach łodygi (na
przeciw siebie). Z kolei liście Amarylisa są znacznie dłuższe i cieńsze,
obejmują się nasadami - tworząc pewnego rodzaju łodygę.
4. Pęd
Hipeastrum posiada łodygę pustą w
środku, natomiast pęd kwiatowy u Amarylisa jest wewnątrz pełny.
5. Kwiaty
U Zwartnicy kwiaty są znacznie
większe i masywniejsze, a kwiaty Amarylisa przeważnie nie przekraczają średnicy
10 cm.
Pylniki w kwiatach Hipeastrum są
raczej proste, a u Amarylisa mają zawsze kształt rogalika.
Pęd Hipeastrum najczęściej
zakończony jest 4 kwiatami, a u Amarylisa jest od 2 do 12 kwiatów na łodydze.
6. Nasiona
Zwartnica ma nasiona niemal płaskie
i prawie czarne.
Nasiona Amarylisa zaś są zależne
od nasłonecznienia (tym ciemniejsze, im tego słońca jest więcej).
W bukietach - na powyższych zdjęciach - użyłam oczywiście Zwartnicy (
Hippeastrum).
Mam nadzieję, że nieco rozwiałam Wasze wątpliwości dotyczące tych dwóch, jakże pięknych kwiatów i nikt już ich nie pomyli..
Pozdrawiam,
Piwonia.
[ dopisane 03.03.2014r. ]
Ehh.. Za wcześnie się cieszyłam na tę pracę..
Dostałam dziś kolejny telefon - tym razem z niemiłą niespodzianką.. Otóż poprzednia florystka nie idzie jeszcze na urlop, tylko dopiero za 3 miesiące, a ja muszę szukać sobie na razie czegoś innego..
Jak pech to pech.. ;(
Jeśli ktoś z Was przypadkiem słyszał o kwiaciarni w Lublinie, do której szukają florystki, to polecam się..
Miłego dnia,
Piwonia.