Witajcie ;)
Tym razem przedstawiam wianuszek na głowę. Może to być wianuszek komunijny, bo przecież czas Komunii Świętych już rozpoczęty. Mam nadzieję, że większość
mam, których córki pójdą do Komunii, zamiast sztucznego wianeczka, zafunduje
swoim pociechom piękne wianuszki z żywych kwiatków.
Taki wianuszek będzie też ciekawą dekoracją głowy Panny Młodej lub też podczas innej uroczystości.
Nie powiem, że robi się
je szybko i łatwo, ale trud włożony w wykonanie takiego wianuszka daje potem
ogromną satysfakcję. Wianuszek robiłam po raz pierwszy, ale uważam, że śmiało mogę się
nim pochwalić.
Mam nadzieje, że i Wam się spodoba.
Materiał roślinny użyty do wykonania mojego wianuszka:
- płatki różowo-białych goździków i ich liście,
- Szparag Meyera (Asparagus densiflorus ‘Meyeri’),
- Łyszczec/gipsówka (Gypsophila),
- Śniedek (Ornithogalum).
Materiał dekoracyjny:
- różowe perełki,
- wstążka atłasowa różowa i brązowa (0,5cm).
Dobrej nocy,
Piwonia.
Śmiało możesz się pochwalić, bo jest czym. Wianuszek jest śliczny. Choć sztuczne kwiaty są dzisiaj naprawdę ładne, to jednak nic nie zastąpi żywych. Nie dość, że wyglądają cudnie to jeszcze pachną. Taki wianuszek jest idealny na wiele okazji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i cieszę się, że wianuszek Ci się podoba ;) Jak najbardziej polecam wianuszki z żywych i pachnących kwiatków. Pięknie prezentują się zarówno na głowie dziewczynek, jak i dojrzałych kobiet ;)
UsuńWyobrażam sobie ile musiałaś pracy włożyć w ten wianuszek. Czapki z głów bo jest cudowny. Gratuluję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPracy było sporo i nie obyło się też bez małych usterek, ale efekt końcowy rekompensuje wszystko ;)
UsuńPozdrawiam ;)
Prześliczna kompozycja!! Fajnie, że takie wianki wracają do łask :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj, bardzo mi sie podoba, jest naprawdę bardzo efektowny, a wianki poza tym mają w sobie pewną niewinnośc i świeżość. Śliczny. Pozdrawiam serdecznie. Ania
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Ci się tak podoba ;)
UsuńDziękuję za miło słowa i również pozdrawiam ;)
Piękny, ja kocham wianki...a ta wstążeczka to taki smaczek...brawo:)
OdpowiedzUsuńMiło, że Ci się podoba ;)
UsuńPiękny wianek!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ;)
UsuńCudownie tworzysz swoje dekoracyjne wianuszki i nie tylko... pozdrawiam serdecznie i zapraszam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za odwiedziny ;) w wolnym czasie na pewno zajrzę do Ciebie..
UsuńPozdrawiam ;)
Śliczny:) Kocham żywe kwiaty we wszystkich ozdobach! Wianki tez robię:) Ale wiesz, większość woli ze sztucznych kwiatów i tego zrozumieć nie mogę:) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Dla mnie też jest to dziwne, że sporo osób wybiera te sztuczne wianki.. Żywych kwiatków jednak nic nie zastąpi :)
UsuńDo wianuszków już wzdychałam ;) A teraz jeśli masz ochotę to zapraszam Cię do mnie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie ;) Jest mi bardzo miło i postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania, gdy tylko znajdę chwilkę ;)
UsuńKocham kwiaty ,a tu u Ciebie jest ich pod dostatkiem . Więc pozostanę tu troszkę jeśli pozwolisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Cieszę się, że mnie odnalazłaś i miło mi będzie jeśli zostaniesz na dłużej niż tylko troszkę.
UsuńPozdrawiam ;)
52 year-old Project Manager Hedwig Goodoune, hailing from Vanier enjoys watching movies like Parasite and Skimboarding. Took a trip to Wieliczka Salt Mine and drives a Ferrari 333 SP. Widok na strone wydawcy
OdpowiedzUsuń